Zestaw 3 agrafek

129,00 

Za największy talizman w mojej rodzinie uznawano agrafki. Agrafka musiała być działająca, to znaczy, że musiała się otwierać i mieć ostro zakończoną końcówkę. Nad Morzem Czarnym, gdzie się wychowałam, matki przypinały taką agrafkę dzieciom, a żony mężom nawet do kąpielówek, na wypadek, gdyby w wodzie złapał skurcz, można było taką agrafką się ukłuć w udo lub rękę i bezpiecznie dopłynąć do brzegu. Agrafka zapięta ostrzem do góry miała powodować, że wszystkie problemy spadające na naszą głowę pękały jak bańka mydlana. Z kolei zapięta ostrzem w dół, oczyszczała ze wszystkich ciężkich energii, które po ostrzu agrafki mogły po nas spłynąć.

Kategoria:

Opis

Wykonane ze stali szlachetnej w kolorze złotym, z kamieniem granatu i jedwabnym chwostem